03.07.2024

Share

Buddyzm "zachodni" - w jaki sposób?

Buddyzm

Od drugiej połowy XIX wieku antyklerykalni intelektualiści starali się zastąpić biblijne dziedzictwo Europy starożytnymi doktrynami Indii, które uważali za bardziej racjonalne. Antropolog Marion Dapsans pokazuje, w jaki sposób buddyzm stał się nową postępową filozofią, której celem jest nie tyle samorealizacja jednostek, co prawdziwa reforma naszego świata.

Buddyzm postrzegany przez ludzi Zachodu jest w dużej mierze produktem europejskiej sekularyzacji. Historia rozprzestrzeniania się buddyzmu na Zachodzie jest nierozerwalnie związana z rozwojem filozofii oświecenia, a w szczególności z jej projektami odnowy społecznej. Podąża za propozycjami reform społeczeństwa europejskiego, które rozprzestrzeniły się i stawały się coraz bardziej radykalne w XIX wieku. Od lat czterdziestych XIX wieku buddyzm, wraz z innymi "wschodnimi" tradycjami, był postrzegany jako źródło inspiracji dla postępowych i antyklerykalnych intelektualistów, którzy chcieli pozbyć się biblijnego dziedzictwa Europy i zastąpić je starszą, czystszą tradycją. Nauki Buddy wydawały się szczególnie odpowiednie w tym kontekście, ponieważ odrzucały koncepcję Boga i Zbawiciela, nie miały spisanego objawienia i kładły nacisk na samopoznanie.

Indie, uważane za kolebkę cywilizacji "aryjskiej", stały się obiektem aktywnych badań nie tak dawno temu, około XVIII i XIX wieku. Ten starożytny region stanowił ogromny rezerwuar żywej tradycji, którą należało ożywić, według niektórych intelektualistów, również w Europie. Buddyzm, którego geograficzne pochodzenie przez długi czas było ignorowane, został jednocześnie zidentyfikowany jako tradycja indyjska. Pozwoliło to na włączenie go do repertuaru "wschodnich" idei, które mogły służyć jako podstawa pożądanego "nowego renesansu".

Racjonalna i naukowa metoda

Buddyzm był postrzegany jako "racjonalny", a nawet "naukowy", ponieważ był z natury ateistyczny. Ignorował metafizykę, pytania o pochodzenie i sens życia, zadowalając się oferowaniem "metody" radzenia sobie z cierpieniem. Ponieważ pozytywizm, ewolucjonizm, utylitaryzm i obawy społeczne były wówczas w modzie, buddyzm zaczął być postrzegany jako program polityczny, który każdy mógł przyjąć dla siebie, zanim mógł służyć jako wspólna podstawa postępu społeczeństwa. Pozwalając każdej jednostce walczyć z cierpieniem, stając się bardziej stabilną moralnie istotą, społeczeństwo jako całość mogło zostać przekształcone. W Europie buddyzm szybko stał się projektem poprawy świata. W nadziei na powszechne szczęście, ta odnowa społeczna miała zostać osiągnięta poprzez duchowe doskonalenie każdej jednostki, a nie poprzez wdrażanie konkretnych polityk lub mnożenie działań charytatywnych na wzór chrześcijański.

Te cechy europejskiego buddyzmu w drugiej połowie XIX wieku są nadal aktualne. Najbardziej uderzający przykład "westernizacji" buddyzmu można dostrzec w ewolucji medytacji, ważnej koncepcji buddyjskiej doktryny i praktyki. Na Zachodzie medytacja nabrała znaczenia siedzącego relaksu, treningu uważności i poprawy moralnej. Pozbawiona pierwotnego kontekstu religijnego, jej celem nie jest już osiągnięcie Oświecenia i sposób świadomej kontemplacji rzeczywistości, ale emocjonalny i mentalny spokój. We współczesnym świecie medytacja stała się popularnym narzędziem samorozwoju i przeciwdziałania lękom dla wielu osób z różnych środowisk, a nawet poglądów religijnych.

Jaki jest właściwy sposób medytacji?

Według zwolenników tej koncepcji medytacja uczyni gospodarkę bardziej sprawiedliwą, stosunki międzyludzkie i międzynarodowe zostaną uspokojone, a choroby psychiczne zostaną wyeliminowane. Tak więc motywy dzisiejszych zwolenników buddyzmu i medytacji wykraczają daleko poza zysk. Ten projekt reformy społecznej wymaga nowych profesjonalistów: nie tylko buddyjskich mnichów i mistrzów, ale także trenerów, terapeutów, lekarzy, badaczy, pisarzy, wykładowców i lobbystów. Wszyscy oni otrzymują wynagrodzenie za swoje usługi, ponieważ ich ideał wymaga nowego rodzaju ekonomii ("ekonomii oświeconej" lub "ekonomii altruistycznej"). Specyfika tych nowych kupców świątynnych - kupców działających w ramach religijnego establishmentu i cieszących się swoją pośrednią pozycją - polega na ich skrajnej różnorodności, braku lub prawie całkowitym braku jasnych kryteriów ich legitymizacji, ich niezwykle słabym związku z tradycyjnymi instytucjami buddyjskimi oraz fakcie, że są one poświęcone nie poszukiwaniu oświecenia, ale poprawie ludzkich działań w celach społecznych.

Transformacja społeczeństwa

Ostatecznie buddyzm w stylu zachodnim nie jest ani szczególnie religijny, ani szczególnie "duchowy", ani w pełni polityczny, ani prawdziwie terapeutyczny. Jest to kompletny program transformacji społeczeństwa, wykorzystujący istoty ludzkie jako materiał wyjściowy. Opiera się na wierze w pojęcie postępu (zarówno materialnego, jak i duchowego), a nie na roszczeniu do starożytnej tradycji. To, co jest ważne, to nie wieki dojrzewania myśli i rozwijania rytuałów, ale gotowe do użycia "metody" i "techniki", które ostatecznie doprowadzą do bardziej harmonijnego społeczeństwa ludzkiego. Droga do indywidualnego zbawienia oferowana przez tradycyjny buddyzm ostatecznie przekształciła się w plan idealnego społeczeństwa skoncentrowanego na doskonałej, wszechstronnej istocie ludzkiej.

Czy sukces buddyzmu na Zachodzie to tylko chwilowa moda?

"To z pewnością bardzo egzotyczne i bardzo oryginalne, że podążasz za tybetańskim mistrzem. Religia ta jest szczególnie atrakcyjna dla intelektualistów, ponieważ w buddyjskim podejściu istnieje pewien rodzaj relatywizmu, który bardzo podoba się sceptykom i ludziom, którzy lubią "dekonstruować". Dla buddyzmu świat jest projekcją umysłu, tak naprawdę nie istnieje. Jest to bardzo atrakcyjne dla tych, którzy odrzucają to, co nazywają "dogmatem", czyli jasne stwierdzenia na temat życia". - mówi Marion Dapsans, badaczka buddyzmu i autorka książki Buddhist Exhortations.

Niektóre aspekty buddyjskiego światopoglądu i filozofii stały się ważną częścią kultury dobrego samopoczucia i uważności na Zachodzie. Medytacja jako sposób na złagodzenie niepokoju i trenowanie umysłu jest promowana przez wiele osób publicznych, a jej wpływ na organizm jest badany przez naukowców z całego świata. Jednocześnie zainteresowanie buddyzmem rośnie, ponieważ tradycyjna zachodnia religia, chrześcijaństwo, staje się coraz mniej popularna wśród ludności.

Tak więc współczesny "europejski" buddyzm, choć powtarza podstawowe doktryny starożytnej religii z Indii, odszedł od swoich początków niemal we wszystkim. Dziś elementy buddyzmu stały się częścią zachodniej kultury duchowej, która dąży do sekularyzacji.  Zmieniony na "zachodniej" ziemi, zyskał nowy wizerunek i nadal karmi duchowe poszukiwania współczesnych intelektualistów.

Referencje

Zostaw komentarz